czwartek, 1 września 2016

206 - ogień nie muzyka

odczuwam taaaaki stres pisząc ten post, bo już tak dawno nic tutaj nie było. cisza na blogu, jedynie na facebooku pojawiały się zdjęcia. a tyle się działo! dwa razy byłam nad naszym polskim morzem, piekłam, dekorowałam, czytałam, zaczęłam zaprzyjaźniać się z rowerem. jednak zdarzenia z ostatniego tygodnia przeważyły szalę pozytywnych doznań i dlatego piszę ten tekst. 

a co się działo?
byłam na fantastycznym festiwalu muzyki bałkańskiej - pannonica folk festival
a w niedzielę brałam czynny udział w koncercie na sto mandolin. takiej dawki muzyki szybko zapomnieć nie można