środa, 13 sierpnia 2014

120 - dzielenie się

wydawałoby się, że dzielenie się, dawanie, pozbawia nas czegoś, że coś tracimy. jednak nie jest to takie oczywiste. małe dzieci dają nam swoje zabawki, kawałek ciastka (czasem pogryzionego) i wiele innych rzeczy i cieszą się z tego. bo dawanie daje radość. możemy dać komuś dobrą radę, ciasto, jakikolwiek inny prezent/drobiazg. podzielić się muzyką, uśmiechem, dobrym humorem. sprawiamy tym radość innym, ale przede wszystkim sobie, bo dawanie jest fajne. a jeśli ktoś nie widzi w tym nic pozytywnego to nawet z czysto interesownych pobudek może to zrobić, licząc na to samo z drugiej strony. jednak dawanie licząc na odwdzięczenie, nie jest tak fajne jak robienie tego, ot tak, po prostu. przyjemnie czasem dostać coś bez jakiejś specjalnej okazji. nie mówię o jakichś drogich prezentach, czasem wystarczy tylko uśmiech, czasem dobre słowo. tworzenie muzyki dla kogoś też sprawia ogromną frajdę, albo gotowanie/pieczenie, a potem oglądanie zadowolonego konsumenta. 
nie zawsze dzielenie się jest łatwe, czasem musimy się zdobyć na odwagę, żeby coś zrobić, ale przeważnie jest warto, bo zazwyczaj w odpowiedzi otrzymujemy uśmiech, a to jest najpiękniejsza zapłata ;)

miłych snów kochani 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zapraszam do dyskusji i pozostawienia swojej opinii o moim pisaniu ;)