171 - pierniki I

jakiś czas temu robiłam pierniki, na pewną imprezę, dla mamy. i dziś sobie uświadomiłam "czemu ja wam ich nie pokazałam??" więc pokazuję. są takie proste, bez udziwnień, tło, ramka i napis, ale czasem w prostocie siła. na mamy namową dodałam "coś", to "coś" to u mnie kropki, no i w sumie na dobre im wyszło to towarzystwo kropek.

nie bardzo miałam pomysły na napisy, trochę siostra pomagała, ale część się dublowała. może macie jakieś pomysły? dwa-trzy słowa? piszcie w komentarzach, albo na fejsbuku kiedyś na pewno mi się przydadzą inne teksty. póki co zapraszam do oglądania, ja dziś mało będę pisać, możecie w spokoju oglądać.

tutaj, takie z napisem "milik" bo tam odbywała się impreza

wizytówka nasza 

no i cała reszta serduszek z napisami, czasem bardzo odważnymi napisami

swoją drogą... ciekawa jestem, czy jakiś piernik odmienił czyjeś życie, np. taki z napisem "bądź ze mną", czy "kochaj mnie", albo "przytul mnie", dany odpowiedniej osobie zadziałał, czy po prostu w większości zostały zjedzone. miejmy nadzieję, że choć jeden coś zmienił.

a jeszcze na koniec pokażę wam pierniki okolicznościowe, które mój zespół przekazał zaprzyjaźnionemu strażakowi.

miłego tygodnia życzę