powinnam kontynuować tytułowanie foremkowych wpisów i napisać "foremkowe królestwo 3", ale jakoś księżniczką się nie czuję więc i królestwa nie będzie :)
za to są duże ilości foremek/wykrawaczek. w sumie nie powinien powstawać cały osobny post, mogłam wrzucić tylko zdjęcie na facebooka, ale tak się stało że zrobiłam trochę więcej tych zdjęć, podobają mi się, więc wam też pokażę.
poprzednie wpisy możecie znaleźć tutaj (pierwszy wpis) i tutaj (drugi wpis). w poprzednich postach miałam osobne zdjęcia praktycznie każdej foremki, tym razem zrezygnowałam z tego pomysłu. i dobrze. po podliczeniu wyszło mi 356 sztuk, jednak mama wieczorem przywiozła mi jeszcze dwie, bo jej się spodobały i kupiła, więc tak naprawdę jest ich 358. a może jeszcze gdzieś leżą jakieś zapomniane? tego nie wiem. zdziwiłam się, że jest ich aż tyle, bo na zdjęciu nie wygląda, a ostatni foremkowy wpis mówi że było ich 249, czyli ponad sto mi przybyło w ciągu roku? szaleństwo. koniec gadania, zapraszam do oglądania :)
środa, 25 listopada 2015
niedziela, 22 listopada 2015
184 - tort lotkowo-bilardowo-misiowy
dziś zabawny tort, może nie zabawny, ale w sumie, jednak trochę zabawny. pomysł w sumie ekspresowy, jak usłyszałam hasło "rzutki i bilard" to od razu wiedziałam że będzie tarcza. potem siostra trochę pomogła z pomysłem na wprowadzenie bilardowych akcentów. a miś... bo to tort dla misia. duuużego misia, więc miś musiał być. chociaż córka solenizanta stwierdziła "nie, to nie tata" :)
poniedziałek, 16 listopada 2015
183 - pierniki na "złote gody"
dziś będzie masa zdjęć, zresztą takie posty zdarzają mi się ostatnio częściej. no, ale może wam się spodoba dzisiejszy. a co na zdjęciach? pierniki. pierniki robione na złoty jubileusz zespołu regionalnego do którego należę. na zdjęciach zobaczycie małe pierniczki, jako upominki dla gości obecnych na uroczystym świętowaniu, jak również duże pierniki, których było zdecydowanie mniej, a które spełniały funkcję podziękowania osobom szczególnie ważnym w działalności zespołu.
wszyscy pytają ile czasu zajęło mi zrobienie tych pierników. nie potrafię odpowiedzieć, robiłam niecały tydzień (tak naprawdę to od piątku wieczorem do czwartku wieczór), ale w międzyczasie robiłam też dużo innych rzeczy, więc ten czas nie jest wymierny.
wszyscy pytają ile czasu zajęło mi zrobienie tych pierników. nie potrafię odpowiedzieć, robiłam niecały tydzień (tak naprawdę to od piątku wieczorem do czwartku wieczór), ale w międzyczasie robiłam też dużo innych rzeczy, więc ten czas nie jest wymierny.
środa, 11 listopada 2015
182 - tort z francuskim motywem
dziś tort robiony na szybko i w pełnej konspiracji. ale było warto wstać po szóstej żeby go zrobić, bo mina zdziwienia na twarzy solenizantki była bezcenna.
tort dla mojej siostry. strasznie lubi wszystko co związane jest z francją, stąd też wieża eiffla i kolory francuskiej flagi na około tortu. trochę miałam mieszane uczucia, bo dziś święto niepodległości a ja zamiast polskiej flagi to francuską, ale szybko mi przeszło. wykorzystałam nowy zakup, czyli adapter rozdzielony na trzy worki na lukier dlatego mógł powstać trójkolorowy wzór.
oceńcie sami, mi chyba najbardziej podoba się napis :)
tort dla mojej siostry. strasznie lubi wszystko co związane jest z francją, stąd też wieża eiffla i kolory francuskiej flagi na około tortu. trochę miałam mieszane uczucia, bo dziś święto niepodległości a ja zamiast polskiej flagi to francuską, ale szybko mi przeszło. wykorzystałam nowy zakup, czyli adapter rozdzielony na trzy worki na lukier dlatego mógł powstać trójkolorowy wzór.
oceńcie sami, mi chyba najbardziej podoba się napis :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)