dziś szybko, pokażę tylko zdjęcia i obiecuję, że powstanie niedługo coś nie tortowego, bo ostatnio bardzo słodko się zrobiło tutaj.
tort z ogródkiem, w trakcie stwierdziłam, że sam ogródek to będzie mało i zrobiłam wypoczywającego po ciężkiej pracy ogrodnika. do tego koszyczek z zebranymi już plonami, warzywa, no i płot. po dodaniu ostatnich szczegółów jakim były nieplanowane kwiatki na nieplanowanej trawie, stwierdziłam, że jestem zadowolona i chyba teraz to jest mój ulubiony tort
zabawnie robiło się takie małe warzywa.
"znów śpi?" pytanie od koleżanki, tak znów, ale to nie dlatego że boję się robić oczy (dalej trochę się boję) tylko, że tutaj akurat tak pasowało
płot taki 'inżynierski' prosty i w ogóle :) trochę śmieszny, ale swój urok ma
napis był dość długi więc nie zmieściłby mi się na torcie, chciałam zrobić na tabliczce z lukru ale w końcu stanęło na tym że zrobiłam, owszem, na tabliczce z lukru, ale przyczepionej do piernika. solenizant będzie sobie mógł zostawić życzenia na dłużej.
jeszcze zbliżenie na koszyczek i ogródek
jak już pisałam wcześniej, od teraz, to mój ulubiony tort
pozdrawiam i słonecznych dni życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
zapraszam do dyskusji i pozostawienia swojej opinii o moim pisaniu ;)