a więc potrzeba:
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g masła
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1/2 szklanki maślanki lub mleka 3,2% (u mnie mleko domowe)
borówki (lub każdy inni składnik w dowolnej ilości, ale jakiejś rozsądnej)
ja od razu robiłam z podwójnej porcji, bo ta podana jest tak mała że nie opłaca się brudzić naczyń
zaczynamy od przygotowania urodzinowych foremek, aby czekały spokojnie na swoją kolej. gdy korzystamy z silikonowych nie trzeba ich niczym smarować, gdy mamy metalowe, trzeba je wysmarować masłem, albo użyć papierowych papilotek.
następnie trzeba umyć borówki, aby też czekały na swoją kolej. w pieczeniu najważniejsze jest przygotowanie sobie wszystkiego wcześniej wtedy praca idzie szybciej. a jeśli już o tym mówimy to w tym miejscu można włączyć piekarnik na 180˚C, bo teraz prace będą się szybko posuwać do przodu.
mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. w osobnej misce utrzeć masło z cukrem na puszystą masę, dodać jajka i wymieszać. następnie łyżką wmieszać powoli mąkę z proszkiem do pieczenia i mleko do powstałej masy.
napełniać foremki maksymalnie do 3/4 wysokości, ja napełniałam chyba 1/4 bo zależało mi na tym żeby były płaskie.
piec w nagrzanym piekarniku, około 25- 30 min. ja moje tak mało napełnione piekłam 30 min. więc jak będzie więcej to trzeba odpowiednio dłużej piec, warto sprawdzić patyczkiem czy nie ma w środku surowego ciasta
a po upieczeniu można się cieszyć, że jedna muffinka się pięknie uśmiecha.
smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
zapraszam do dyskusji i pozostawienia swojej opinii o moim pisaniu ;)